piątek, 9 grudnia 2016

Czekoladownik i jak sobie poradzić z rozstaniem ...

Dziś zaprezentuję Wam czekoladownik z papierów, z którymi rozstaję się w tym roku.



Czekoladownik  bardzo skromnie przyozdobiony.

Też tak macie, że jak coś się kończy to tak strasznie nam tego żal (chodzi mi o hobby-papierki itp), że  prawie nie możecie się z tym rozstać i myślicie o kupnie tych samych rzeczy.

U mnie pojawia się wtedy lampeczka ostrzegająca i górę bierze zdrowy rozsądek - nie kupuj jeszcze bo...
Oto kilka moich przemyśleń na temat rozstawania się ze scrapowymi przydasiami, produktami  z przymrużeniem oka 😉

1) przecież wielu z tych rzeczy już nie kupisz bo to stare kolekcje-nieosiągalne lub jak znajdziesz pojedyncze sztuki tego produktu gdzieś na portalach zagranicznych, że wraz z kosztami przesyłki wychodzą bardzo wysokie koszty za które...
2) możesz kupić inne bardzo potrzebne przydasie i przecież...
3) firmy co roku wydają nowe kolekcje wzory, które też się mi spodobają i będę chciała je kupić a i tak...
4) mam już tyle, rzeczy w szafach, że nie wiem czy do śmierci je wyrobię (czyli nie wygrzebiesz się z tych rzeczy, które już masz) a jak nie zdążę to...
5)  umrę a mój mąż odkryje co ja w swoich zasobach mam i zacznie to sprzedawać to zostanie milionerem😁

To tyle przemyśleń i prac na dziś.
Miłego weekendu.

2 komentarze:

  1. Izuś :**** 4 i 5 jakbym siebie czytała ;p, piękny czekoladownik :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ...i jeszcze Ci milionerem zostanie "za plecami" (uśmiałam się, choć dużo w tym prawdy). Intrygujący wzorek, którego nie znałam. Co do rozstań z ulubionymi papierkami- skąd ja to znam :p Serdecznie pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję tym, którzy zostawili po sobie tutaj swój ślad - miło jest wiedzieć, że nie pisze się w eter :)

Proszę uszanuj moją prośbę - jeżeli chcesz skopiować i/lub udostępnić moje zdjęcia lub treść nie zapominaj o prawach autorskich.